Los Angeles Clippers rewelacja sezonu

Po dojściu w tym sezonie Chauncey Billupsa, Chrisa Paula i DeAndre Jordana już przed jego rozpoczęciem krążyły spekulacje , że to będzie silna drużyna. Formacja podkoszowa Clippers jest naprawdę silna gdyż duet Griffin i Jordan jest naprawdę imponujący . Cris Paul jest jednym z najlepszych rozgrywających w nba a oglądałem jego mecze jak grał w tamtym sezonie w Hornets i tam był wielką gwiazdą i zdobywał dużo punktów a jego gra w play offach byłą rewelacyjna. W Clippersach może nie wyróżnia się aż tak jak w swoim poprzednik klubie ale to przez to, że gra bardziej zespołowo i popisuje się za to pięknymi asystami chociaż to nie oznacza , ze punktów nie zdobywa wogóle nadal posiada imponujący dystans.  Jeśli chodzi o  Chauncey Billupsa tona razie za wiele o jego grze  nie napisze gdyż opuścił sporo meczów przez kontuzje ale mimo, że jest on już weteranem to nie od dziś wiadomo, że słynie z rzutu z dystansu który jeszcze może się przydać Clippersom. Na czym tak naprawdę polega ich siłą to chyba większość osób oglądających ich mecz się domyśliła od razu graja piękne akcje zespołowe a ja tylko dodam , że Miami w poprzednim sezonie po tak gruntownym zmianie składu zaczęła sezon od serii porażek a posada trenera byłą zagrożona ale później się zgrali i zaczęli wygrywać a Clippersi już grają dobrze i widać u nich przemyślane akcje i zgranie drużyny. Ich trzecie miejsce w konferencji zachodniej i bilans 28 meczy 19 zwycięstw i 9 porażek w tej chwili świadczy już o ich klasie a są wyżej w tej klasyfikacji nawet od swoich starszych sasiadów z tego samego miasta czyli Larkersów.