złote mysli

Fajne ksiązki

sobota, 4 maja 2013

Pochylam głowę z pokorą

Muszę niestety pochylić głowe z pokorą gdyż jednak moja sympatia dla druzyny Bostonu wzięła góre i chciałem ŻEBY pokonali drużynę Nowego Yorku chociaż w dalszej rundzie im nie wróżę sukcesu. Niestety już nie pooglądam sobie mojej myszki w playoffach i słabośc składu Bostonu dała o sobie znać . Co prawda słabość raczej ich wąskiego skłądu. Prawdą jest, żę o ile ostatnio chwaliłem pierwsza piatkę za równomierne zdobycze punktowe to zapomniałem, że ci staruszkowie nie mogą grac cały czas i potrzebują czasem dobrych zmienników których niestety druzyna Bostponu nie posiada i co przyczyniło się do ich porażki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz