Moi faworyci oprócz Miami Heat

Najpierw wymienię te drużyny a są nimi San Antonio, Oklachoma, New York, Clipersi oraz Indiana. San Antonio gdyz uważam, ze maja naprawde silny skłąd a ich rozgrywający Parker w tym sezonie jest w doskonałej formie a nawet ikona druzyny Duncan gra dobrze a ich zespołowość i szybkie rzuty za trzy są ich znakiem firmowym.  Prawdą jest, że  w zeszłym sezonie zapisali sie niechlubnie odpadająć w pierwszej rundzie play off przegrywając z drużyną rozstawioną z numerem 8- mym co w nba zdarza się niezwykle rzadko ale ten skłąd weteranów i ich zespołowośc mogą okazać się naprawde zabójcze. Oklachoma jest równiez moim faworytem choc przyznam szczerze, że nie do końca w nich wierzę. Prawdą jest, że rok temu byli w finale ale ich krótka ławka rezerwowych, brak Hardena oraz jak to nazywam tykająca bomba czyli

Russell Westbrook który potrafi grać mecze wielkie oraz mecze kiepskie oraz zbyt duża zalezność całej drużyny od niego i Duranta jest ich najsłąbszą stroną. New York z Carmelo Anthonym i według mnie najlepszym rezerwowym ligi czyli J.R. Smithem który gra naprawdę dobrze oraz ich szybka gra sprawiają , że trzeba ich brac pod uwagę. Pamiętam zeszły sezon i imponujące mecze Carmelo w play offach który wtedu rzucał po 40 a nawet 50 punktów chociaż przyznam, żę z jego skutecznośącią bywa róznie ale w tej fazie Carmelo zawsze zdobywa dużo punktów. Clipersi i wspaniały duet pod kmoszem według mnie najlepszy w całęj nba czyli Jordan i Griffin oraz wspaniały rozrywający Paul oraz jedna z  lub nawet najsilniejsza ławka rezerwowych w nba daja podstawy do wiary w nich . Indiana którą jak pamietacie stawiłą zacięty opór Miami w zeszłych playoffach też nie jest bez szans.